Małomiasteczkowa kapela punkowa The Brain Deads wybiera się na swój pierwszy koncert poza miastem. Niestety pojawia się kilka problemów: sala jest pusta, organizator to gnida, basista gdzieś zginął, a jedyne dzieciaki pod sceną okazują się być spragnionymi krwi demonami z piekła. Będzie potrzeba czegoś więcej niż kilka ostrych riffów, by przeżyć tę noc.