Nie wiem dlaczego inni piszą, że taki badziewny? Może pomylili z jakimś innym filmem o tym samym tytule? Bynajmniej mi oglądało się naprawdę przyjemnie. Jak na film o podróżach w czasie, jest on całkiem spójny, beż jakichś dziur logicznych, co jak wiadomo w tej tematyce jest bardzo trudne.