Japończycy moim zdaniem nie mogli zrobić lepszego filmu na 70 lecie Godzilli. Wszystko mi się zgrywało Godzilla, wątek ludzki, efekty specjalne, a sam atomowy promień Godzilli został ukazany moim zdaniem najlepiej w całej historii, aż miałem ciarki za każdym razem jak Godzilla go używała. Zdecydowanie polecam wszystkim...
więcejNie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego film nie jest powszechnie dostępny we wszystkich kinach. Duże brawa dla Multikina, ale jednak miejscowe dwa seanse na premierę mijają się trochę z celem. Zadziwiający jest też ruch Cinema City, gdzie film w ogólnie nie będzie wyświetlany, a co za tym idzie, brak możliwości...
Wśród głównych bohaterów nie ma ani jednego czarnego lekarza, inżyniera, a nawet naukowca! Brak geja, a nawet transa dyskwalifikuje ten film całkowicie ... Co z tymi Japończykami się dzieje, czy oni nie chcą dostać Oskarda? Tym samym zostali zaściankiem cywilizowanego świata.
Jakim cudem oni potrafią zrobić film za 15mln a jak zabiera się za to holiłudzkie grono to robią gniot za 100mln, który wygląda 100 razy gorzej wizualnie i bez pomysłu nawet na dialogi? To za co oni dają tyle hajsu? Oni tam w United States mają jakiś Paint Premium taki drogi czy o co chodzi?
Patos amerykańskich filmów przy tej pretensjonalności, teatralności, afektacji, egzaltacji to naprawdę nic. Nie do zniesienia było oglądane tego.
W warstwie fabularnej nie wyróżnia się niczym od setek lepszych filmów od przeżywaniu powojennej traumy. Jedyna wartość to sprzeciw wobec kamikaze.
Bo nie wolno, bo nie wypada po wojnie? Bo USA i ZSRR są przeciw? Do tego nikt im nie chce pomóc? I że to jakaś oddolna, amatorska inicjatywa? Od czapy to, naiwne, zupełnie nielogiczne i nieprzekonujące. Ale sama Godzilla fajna. I efekty. I że japońska.
Oglądając ten film, miałem wrażenie, że został nakręcony w latach 70. Jakość wideo, efekty specjalne na makietach, Godzilla poruszająca się jak mechaniczna zabawka o uśmiechniętej buzi i słodkich oczkach. Liczyłem na to, że zaraz główny bohater obudzi się ze snu o przeszłości i jakość obrazu wskoczy na poziom roku...
Film mnie mocno rozczarował. Po peanach i "ósemkach" od krytyków, wyostrzyłem sobie apetyt. Niedobrze się stało.
Film wróćił do "starej dobrej" szkoły TOHO, w której Godzilla była aktorem w gumowym kombinezionie, miasta klejono z kartonu, czołgi przypominały pudełka od zapałek podskakujące na stole.
Zdecydowanie...
Dlaczego np w Katowicach gdzie jest kilka multipleksow film grany jest tylko 1 raz w jednym kinie?to jakiś żart ...
Serio to cos dostało Oscara za efekty? Przecież to wygląda jak gra na plejaku sprzed 6ciu lat.
Padaka straszna.
To jakaś kpina. Cinema city nie będzie wyświetlać tego filmu, a co za tym idzie IMAX... Bardzo szkoda...
Gojira Mainasu Wan (2023) Mamy siedemdziesiątą rocznicę kiedy legendarna japońska wytwórnia Toho wprowadziła najbardziej znanego potwora w nurcie kaiju - Godzillę. Chyba nikomu nie muszę przedstawiać historii przerośniętej jaszczurki...Budżet tego filmu wyniósł miej więcej tyle wynagrodzenie dla kierowców i catering...
więcejJeśli ktoś jest zainteresowany - 1-3 grudnia film będzie emitowany w Multikinach. Bilety można już kupić online, potwierdziłem - seanse są "prawdziwe". Szkoda, że nijak nie promują tego w świecie i sale mogą świecić pustkami...