PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104118}

Ja, Kuba

Soy Cuba
8,0 985
ocen
8,0 10 1 985
8,8 4
oceny krytyków
Ja, Kuba
powrót do forum filmu Ja, Kuba

Ja, Arcydzieło

ocenił(a) film na 10

Niegdyś zapomniany, a od niedawna przypomniany i odrestaurowany przez Francisa Forda Coppolę (on i Martin Scorsese są bez wątpienia największymi admiratorami kina europejskiego pośród amerykańskich twórców), wizualny majstersztyk od pierwszej do ostatniej klatki. Ukazuje Kubę pod jarzmem okrutnej wojskowej dyktatury, wspomaganej przez agresywnie kapitalistyczny rząd USA. Rozpacz, nędza, prostytucja. Widzimy codzienną gehennę kilku wybranych postaci w przejmujących sekwencjach. W pewnym momencie klimat zmienia się z depresyjnego na rewolucyjny, na Kubę zawitała bowiem rewolucja. Burżuazyjne media robią wszystko, by zdeprecjonować znaczenie Fidela, zaś armia stara się ze wszystkich sił wyłapać partyzantów, ale marny to trud. Coraz więcej prostych ludzi wstępuje do partyzantki i walczy, nie zważając na pot i znój, gardząc bólem i śmiercią. Aż do zwycięstwa, aż do wolności!!!

Ok, po względem politycznym twórcy nie wykazali się zbytnią przenikliwością. Jak wiemy z historii, rewolucja nie uczyniła z Kuby najbardziej szczęśliwego państwa pod słońcem, a reżim Fidela nie różnił się zbytnio od wcześniejszego, może tylko dysponował mniejszą ilością pieniędzy (ZSRR jest zdecydowanie mniej hojne niż USA). Spójrzmy jednak na datę produkcji. Czy ktoś w 1964 roku mógł przewidzieć, że tak to się wszystko skończy? Sama Kuba (będąca notabene narratorką filmu) wierzyła, że walka zbrojna poprawi jej sytuację. A powodów do powstania było aż nadto, nikt przecież nie chwyta za broń dlatego, że jest mu za dobrze (oprócz zblazowanych amerykańskich nastolatków, ale to inna bajka). Propagandowość JA, KUBA nie razi, wyraża w pełni ducha czasu. A robota realizacyjna jest po prostu nieziemska, trudno o piękniej wyglądający film. Styl bez wątpienia wiele zawdzięcza Eisensteinowi, a jednocześnie ma wiele wspólnego z tym, co w latach 60tych zaproponował duet włoskich twórców, Jacopetti i Prosperi, w swych niezwykłych dokumentach (MONDO CANE, AFRICA ADDIO, ADDIO ZIO TOM).

Wybitne dzieło filmowe, które zachwyci każdego kinomana wrażliwego na piękno kadru. Ponadto znowu zaczyna być "na topie", odżywa bowiem sympatia dla Fidela i Che - vide DZIENNIKI MOTOCYKLOWE Waltera Sallesa, COMMANDANTE Olivera Stone'a i dyptyk CHE Stevena Soderbergha. Viva La Revolución!

ocenił(a) film na 8
Vuzz

dziś w kinie Forum w Białymstoku w ramach Sputnik nad Polską mam nadzieję że się dostanę na seans:) a publiczność mnie nie stratuje

ocenił(a) film na 10
Vuzz

dobrze powiedziane! zwrócę tylko jeszcze uwagę na magię szerokiego kąta i zielonego filtra wykorzystanych w tym filmie

ocenił(a) film na 9
redink

Dokładnie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones