Gęsta atmosfera tego filmu przypominała mi Chinatown Polańskiego. Co prawda do dzieła Polaka daleko Soderberghowi, jednak mimo tego, "Na samym dnie" jest dobrym filmem. Świetnym pomysłem była nieliniowa narracja - dodatkowo wyróżniona zdjęciami. + za zaskakujące zwroty akcji i typową dla stylowych czarnych kryminałów wczesnego Hollywoodu famme fatale. Warto obejrzeć.
Mnie się nie podobał za bardzo, ot taki szaraczek, przeciętniak. Można obejrzeć ale jak jest coś innego do wyboru warto zastanowić się nad tą drugą propozycją.
Oj zdecydowanie nie jest to szaraczek. Widzialem setki gorszych filmow o podobnej tematyce. Co wyroznia ten film? Przede wszystkim umiejetnosci Soderbergha, ktory ma niesamowity talent do tworzenia atmosfery. Film ma swietny klimat, podkreslajacy nieuchronnosc porazki naszego bohatera. Mamy odwrocony schemat bajki w ramkach sensacji tzn. dobry bohater, jego idealna dziewczyna, zly bohater, niewinne ofiary itp. Tutaj nikt nie jest doskonaly, kasa zmienia wszystkich i wlasnie to mi sie w tym filmie spodobalo najbardziej. Dla normalnych 7/10 dla zwolennikow takich klimatow 8/10.