Piątek
Friday
1995
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Piątek 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 8
Piątek nie stara się być niczym innym niż typową "gangsterską" parodią lat 90-tych, i jest w tym wąskim gronie filmów wybitnym osiągnięciem.
Zamiast pokazywać jak to ciężko żyło się na obrzeżach dużych miast USA w czarnych społecznościach, opowiada on historie dwóch stereotypowych Afroamerykanów: palą zioło, są bezrobotni i zajmują się drobnymi kradzieżami - Typowe stereotypy, które gdzieniegdzie zachowały się do dzisiaj. Najbardziej wybitnym osiągnięciem w tym filmie są barwnie przedstawione postacie. Chris Tucker świetnie odegrał rolę "czarnego kumpla z sąsiedztwa, który sprzeda własną matkę by móc zapalić", Ice Cube miał grać gościa, który jest sceptyczny do wszystkich pomysłów jego ziomala i po prostu nie oczekuje od niego grania na "poziomie Fortepianu".
Drugim sukcesem filmu jest fakt, że historia w nim opowiedziana wcale nie wydaję się niemożliwa, reżyser świetnie przekonuje nas, że w tamtych czasach i w tamtym społeczeństwie takie rzeczy miały miejsce, po prostu przedstawia nam to w dowcipny sposób.
Dlatego brawa dla aktorów i brawa dla scenarzysty.
Smokey po prostu mnie rozwala jego głos i skłonność do palenia trawy .
A cały filmy jest moim ulubionym filmem, Ice Cube i Chris Tucker mogli by jeszcze razem zagrać w ostatnim PIĄTKU .
jeżeli będzie tam Smokey to na pewno będzie lepszy od następnego i kolejnego PIĄTKU z Day Day'em
Bardziej nietrafionej i dretwej recenzji takiego kultowego dziela jakim jest Friday to chyba nigdy nie czytalem. Opisales to z taka dozą powaznosci ze slawne daaaaaaaaaaaaaam by nie wystarczylo. Kilka faktow, Friday to nie jest parodia,parodia to zupelnie inna odmiana komedii. W ktorym miejsscu Craig i Smokey zajmowali sie kradziezami? Nic z tych rzeczy, pomijajac fakt przymusowej akcji z Deebo. Smokey nie sprzedalby swojej matki za zielsko, bo mial duza ilosc towaru Stonogi.
racja prawie wszystie teksty smokiego mnie rozwalają np: damn, brake yourself fool , hell no i inne
ale ice cube też dobrze zagrał craiga .ten film to arcydzieło
tak, jest to arcydzielo w swoim gatunku, zreszta zestawiajac wszystkie komedie :)
Bleblubliblalalala :))) teraz to już są tylko dzieci neo które miały po 7-8 lat jak ten film oglądałem jeszcze na kasecie VHS:)). Żal bo dla młodszego pokolenia to "How High" to już prehistoria a "Friday" to nakręcili już pewnie bracia Bracia Lumière. Nie ważnie ,a kto pamięta jak Smokey umówił się na randkę z "Janet Jackson" nie no po prostu masakra:). Kocham ten film:).
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
