Oglądając ten film odnosiłam właśnie wrażenie, że "The Forest of love" jest takim kolażem twórczości Sono. Było sporo nawiązań do innych obrazów tego reżysera - być może miała być to jakby "wizytówka" dla szerszej publiczności, jako że ten film powstawał dla Netflixa. Albo należało złożyć mniejsze elementy układanki, aby ukazało się coś więcej.

Nawiązania, które zauważyłam (film oglądałam dosyć dawno temu, więc przepraszam, mogłam coś pomieszać):
- Mitsuko -> np. Noriko's dinner table (Noriko no shokutaku), Strange circus (Kimyō na Sākasu), Zabawmy się w piekle, Miłosne piekło -> postać, która często przejawia się w filmach Siona Sono - zwykle jest skrzywdzona przez kogoś, nierzadko w korelacji jako córka- -> tak sobie myślę, że to może być postać-alegoria dla twórczości reżysera
- Pan Murata gwiazdą -> Love&Peace -> Dziki Ryo (SPOILER, na szczęście ten drugi był sympatyczniejszy ;))
- Romeo w ostatniej scenie niczym postaci z "Riaru Onigokko" (Tag) -> koleżanki cały czas pojawiały się, aby wspierać/chronić Mitsuko -- tu raczej w innym kontekście, ale w podobny sposób
- grupa filmowa kręcąca film o Muracie -> grupa filmowców z "Zabawmy się w piekle"
- lesbijska wersja Romea i Julii -> chyba "Zły film"
- pan Murata niszczy życie rodzinie jak pan Yukio Murata (!) w "Cold fish" (i jest równie sadystyczny)

Może ktoś chciałby coś dodać, aby uzupełnić listę :)