uważają nasz kontynent za ciemnogród, po którego ulicach biegają sadyści i kanibale, w tym filmie nawet wspomniano o Polsce: "Warszawa, o tej porze roku roi się od turystów (śmiech)"
Mnie też to wkurza. I denerwuje mnie jeszcze, że amerykanie robią z Europy kraj rozpustników i debili tak jak w "Eurotripie".
Ja nie wiem, czy amerykańscy reżyserzy mają swoich rodaków za skończonych kretynów czy sami są kretynami, ale wciskanie widzom, że w Czechach (Hostel), Francji (Frontiers) czy innych państwie jak tylko mrugniesz to odrazu cię jakiś tubylec zgwałci albo przetnie ścięgno achillesa żeby potem móc się nad tobą znęcać.
Żałosne. Ni ma się co dziwić, że amerykanie mają nasz kontynent za "niższy rozwojowo" skoro Hollywood oferuje takie filmy. A wiadomo przecież, że amerykanie do najmądrzejszego narodu nie należą - co im wciśniesz albo co obejrzą u powiedzmy Tarantino to przyjmują bez zastanowienia..
dokładnie ! wg Amerykanów jesteśmy nie wyżytymi seksualnie zacofańcami, być może to przez 2 wojnę światową, ale bez przesady, to raczej u nich w główkach jest coś nie tak skoro kręcą takie filmy a na kogoś winę trzeba zgonić... żaaal !
wzmianka o 2 wojnie światowej tyczy się tu znęcania cielesnego, niestety Amerykanie mają o nas wypaczone mniemanie :)
Przyganiał kocioł garnkowi ;) Bo my w ogóle nie mamy wypaczonego mniemania o Amerykanach ;)
Swoją drogą byłam dwa razy na Ukrainie i sama czułam się tam dość nie pewnie, roi się od patologii, więc obraz nie był taki znów z palca wyssany. Każdy wie, że tam jest niebezpieczniej niż u nas.
Obejrzyj ze zrozumieniem, bo nawiązanie do Warszawy akurat Polaków nie stawiało w złym świetle
Film był głupi, naciągany i naiwny do granic możliwości. Dlatego daję 2. A miejsce, w którym rozgrywała się akcja nie miało na celu obrażenie europejczyków, tylko dla nich Europa jest orientalna, obca, a więc teoretycznie bardziej klimatyczna. I p.s. Ukraina jest zacofana nawet podług nas, więc trzeba być ignorantem, żeby się dziwić jakim to cudem mogą ją postrzegać tak amerykanie
uprzedzenia są z reguły mocno naciągane i podrasowane wg uznania drugiej strony.... i wg mnie Ukraina nie jest zacofana !
A byłaś tam ? Czy tylko to Twoja opinia, nie poparta żadnymi argumentami. 5 lat temu jeszcze na wycieczce w szkole, gdzie nocowaliśmy były dziury w podłogach zamiast normalnych kibli ;) i tam to była norma a ja była w szoku ;) Więc niech nikt mi nie mówi, że nie jest zacofana. Może u nas na wsiach też są wychodki (i to tez jest zacofanie) ale przynajmniej w budynkach publicznych choć syf, to jeszcze do ogarnięcia
co kraj to obyczaj... a tak serio - pozwól mi mieć własne zdanie, ok ? nie mam zamiaru się licytować :)
Cóż, Amerykanie też mają swoje za uszami. Wszystkie "Wrong turny", "Wzgórza mają oczy", "Teksańskie masakry" (scenariusz oparty na prawdziwej historii Eda Gaina - mordercy i kanibala z Wisconsin), "Ostatnie domy po lewej" i inne tego typu filmy opowiadają o Amerykanach, a miejsce akcji to amerykańska prowincja. Więc nie można powiedzieć, że Amerykanie nie doceniają horrorotwórczego klimatu swojego kraju. Nie dziwię się, że filmowcom to się wreszcie znudziło i postanowili przenieść akcję filmów do krajów europejskich. Poza tym dla mnie np. Teksas jest tak samo "straszny" jak dla przeciętnego Amerykanina np. Szczecin - prawdopodobnie dlatego, że ja nigdy nie byłam w Teksasie, a przeciętny Amerykanin nie był w Szczecinie. Już się tak nie nadymajmy, że co to sobie ci wstrętni Amerykanie myślą o naszej wysoko rozwiniętej kulturze i cywilizacji. Błagam...
Cieszy mnie tak poważna odpowiedź. Na tym forum nie brakuje "inteligientnych", którzy opierając się na stereotypach i szczątkowych informacjach jako rasowi hipokryci krytykują Amerykanów. Tymczasem Stany Zjednoczone to nie tylko konglomerat różnych kultur, dzięki czemu odniesienia do nich mogą znaleźć się w kinie popularnym, ale także olbrzymi ośrodek rozwoju naukowego, któremu nie dorównują nawet tak mocno inwestujące w edukację kraje jak Państwo Izraela, Korea Południowa czy Finlandia.
Chciałbym się też odnieść do "gienialnych" komentarzy na forum. Miałem nieprzyjemność obejrzeć "Porę zmroku" z 2008, której akcja rozgrywa się na Śląsku. Pochodzę z Małopolski Zachodniej (z Częstochowy, czyli tzw. ziemi krakowskiej). Oczywiście jestem głupim przedstawicielem społeczeństwa usługowo-konsumpcyjnego, młodym, przemądrzałym, z dużych miast, który jada w McDonaldzie/Starbucks, ogląda TVN/TVN24 i czyta Fakt/Wybiórczą/Superekspres. Oczywiście wiedzę o świecie czerpię z filmów, więc święcie wierzę, że oni tam na Śląsku, w swoich prowincjonalnych miasteczkach trawionych przez alkohol i bezrobocie, rozbijają się samochodami po bezdrożach, uciekają przez krwiożerczymi Niemcami, mają w zwyczaju uciekać z niemieckich szpitali psychiatrycznych i nawet przekupna policja udaje, że wszystko jest w porządku. Dziwny ten Śląsk, prawda? Dziki dziki Zachód dosłownie. Niestety też, Polacy czerpią informacje o Śląsku z tego filmu, więc muszą być wyjątkowo durnym narodem - wnioskując a priori wobec wyśmiewanych Amerykanów, muszę przyznać, że Polacy to też kompletni durnie. Właśnie dlatego większość tej dyskusji jest bezsensowna.
No, tak to jest, że ludzie czasem oceniają daną kulturę czy region po obejrzeniu jakiegoś głupiego filmu. Faktem jednak jest też, że jeśli chodzi o Amerykę, to stamtąd docierają do nas ostatnio głównie te najmniej ambitne przejawy ich kultury (najbardziej wkurzają mnie badziewne amerykańskie remake'i dobrych europejskich filmów), a jak się człowiek chce czegoś dowiedzieć o amerykańskiej kulturze wyższej (jak również kulturze Śląska) to się musi trochę postarać, np. pojechać i pozwiedzać, a to męczy;). Pozdrawiam:)
"inne tego typu filmy opowiadają o Amerykanach, a miejsce akcji to amerykańska prowincja."
No wlasnie sek w tym ze Amerykanie, Europę traktują jak amerykanska prowincje. ;)
"Warszawa, o tej porze roku roi się od turystów (śmiech)"
taaa i zaraz po tych slowach padl jeszcze tekst i co zrobimy z dziewczyna ?? nic zostawmy ja nie przezyje tu 5 minut...
ja jakos przezylem w warszawie juz 24 lata :D
Ja już się nawet się złoszczę.. sama przeżyłam w tym "zacofanym" i "turystycznie-niebezpiecznym" państwie ponad 20 lat. Ale wiecie, ciągle mieszkam w schronie na wypadek jakiejś wojny albo nalotu kosmitów..
Zaprawdę amerykanie najgłupszym narodem świata są.
A czy to nasza wina że bylismy zamkniętym krajem??
Alianci wystawili na nas doopy
Chyba w chujowej wersji rzeczywistości. W Polsce nie było komunizmu, socjalizmu, czy innego gówna. Granica była na wschodniej granicy Polski.
Według tej wersji wydarzeń Polska byłaby najżałośniejszym państwem na świecie, a już na pewno w Europie, które boryka się z najgłupszymi problemami, a Polacy byliby ludźmi o wszelkich możliwych przywarach. Nic, tylko się pochlastać.
Stary jestem od Ciebie młodszy a rozumiem niektóre słowa bardziej. Chodzi o to że dziewczyna jest na zewnątrz pociągu, i nie przeżyje. Na zewnątrz, nie że w warszawie ją zostawią. Jest w jakimś lesie i nie ma szans na przeżycie.
A z turystami w warszawie chodzi o to że z Wawy chcą zabrać kilki takich idiotów jak główni bohaterowie filmu i pokroić ich na kawałki, nie ma nic w tym o niebezpieczeństwach w Polsce.
A film ogólnie taki sobie, ja wybredny nie jestem stawiam 5/10 jak ma sie wolną chwilę można obczaić ale żaden majstersztyk.
Rosja (Paintball), Niemcy, Czechy, Francja, nawet Wielka Brytania w wielu odsłonach, wszędzie dobrze wstawić horror o masochistycznych mordercach wypruwających flaczki for fun, tylko w U.S.A by amerykanom takie filmidła było ciężko przełknąć, cóż:P
Jaki smiech? Nie bylo zadnego smiechu, chodzilo o to, ze w Warszawie mozna skubnac jakichs turystow w celach skrojenia im organow... A co do dziewczyny, to tez nie mialo to zwiazku z Warszawą... po co od razu wkrecac sobie krzywe fazy jak zakompleksiony narod :) To, ze powiedzieli, ze w stolicy Polski jest duzo turystow, to nic zlego. Za to w zlym swietle w tym filmie postawiono naszych wschodnich sasiadow.
O tak, tu się chyba bardziej zgodzę niż ze wcześniejszymi komentarzami. W ogóle w większości filmów z jakimi się spotkałam to raczej najgorzej obrazują wschód, my moze stoimy na takim pograniczu ale tutaj nie ma się co spinać bo po części niestety taka jest prawda. Przekoloryzowane to wszystko w filmach oczywiście było jest i będzie bo tam kierują się stereotypami :p
Polska to zdecydowanie kraj Zachodu, więc nikomu nie przyszłoby do głowy robić filmu typu "Hostel" właśnie w Polsce.
I tu się mylisz, w kraju gdzie ludzie wybrali kaczyńskich na prezydentów, gdzie kilka lat rozpatruje sie wypadek samolotowy jako zamach w wykonaniu tych którym najbardziej pomagał, w kraju gdzie tusk wyprzedał w moment 2500 państwowych spółek kiedy media pokazywały mame madzi, w kraju gdzie wreszcie nie inwestuje się w nauke a zamiast tego w stadiony do sportu w którym jesteśmy gorsi od wielu krajów 3 świata. Jesteśmy krajem ciemnogrodu, co prawda nie jesteśmy aż tak bardzo zacofani jak pozostałe marionetki ZSSR. Cytując filmik z youtuba "Polska to je**** dzicz a Polacy to śmiecie i k****". Zachodem bedziemy może za 30 lat, bo za 20 lat będziemy na ich obecnym poziomie.
Wracając do tematu, film słaby, naiwny slasher. Nawet nie wiem jak go ocenić, szkoda że oglądałem go na trzeźwo. A ta scena co leją na typa, bez sensu, żenada
No ja ostatnio grałam w "Rise of Nightmares" i tam pociąg wykoleja się w Rosji:D Coś niesamowitego!
Ale tym razem umiejscowienie jest właściwe, bo Słowacja nie jest Europą Wschodnią, tym bardziej Polska nią nie jest.
Prawdę mówiąc Polska jest krajem Europy Środkowej,nie wschodniej,nie zachodniej tylko środkowej i tego się trzymajmy ;)
Poza tym chciałbym abyśmy godnie reprezentowali nasz kraj,jako ludzie kulturalni,pomocni i tolerancyjni.Pamiętajmy,że dzięki takiej postawie możemy zostać docenieni! Czas pozbyć się tych smutnych stereotypów na temat Polski,działajmy :)
My w odróżnieniu od amerykanów, wiemy, że Europa to nie kraj:) kiedyś się wkurzałem, jak ktoś mówił, że jesteśmy idiotami, katolami, teraz wiem, że połowa kraju jest dewotami i rząd mógłby odebrać pensje naszym rodzicom, to i tak byśmy nic nie zrobili. Nie prowokuje, ale to jest prawda.
po 4 latach po prostu na to leje a że za oceanem uważają część Europy za obrzydliwych dzikusów to swoją drogą... hm czyżby puścili ten film niedawno w tv ;>
Piszę o większości bo mnie też to raczej nie dotyczy, chociaż po tym co się dzieje ostatnio w Indiach to mam wątpliwości..:)
Jakby nie Anglicy w Indiach, to nadal zmuszaliby dzieci do ślubów i mieli swoje chore prawa:) Tam nadal są kasty i wiele ciemnoty:)
Taaaaa?? a kolor skóry jaki mają? bały, a może czarny? czy raczej taka kawa z mlekiem, czyli mulaci?
To ty robisz z siebie idiotę, bo wyjeżdżasz z jakimiś Hindusami, jeśli nie było mowy o mieszkańcach, tylko o wybranym kolorze skóry......a Mulaci to nie tylko Hindusi i jest ich bardzo dużo, więc słowo "Mulaci" stąło się już określeniem jako kolor skóry.
A ty naucz się kultury zanim zaczniesz cokolwiek pisać! bo twoje teksty są godne buraka z rynsztoku!
Mulat to określenie koloru skóry, człowieka, którego rodzice są biali i czarni, ale to kolor skóry, tak zostali nazwani ci którzy różnili się kolorem skóry.