Po przeczytaniu opisu spodziewałem się zupełnie czegoś innego, a tutaj zaskoczenie i nie ukrywam miłe zaskoczenie. Film nie dłużył się oraz mnie wciągnął. O czym jest film? hmm może o tym, że każdy z nas ma w sobie jakąś tajemnicę, o ludziach którzy na pozór wydają się być szczęśliwi, normalni, przeżywają koszmar i tak naprawdę nie wiemy co kryje się za ścianami ich domów oraz o tym, że każdy z nas ma jakiś problem, a najlepszym sposobem uwolnienia się jest to aby ktoś nas po prostu wysłuchał bez oceniania... I nie zawsze najlepszym pomysłem jest zamknięcie się dla innych... To jest moja interpretacja, może się mylę, ale polecam:)