Witam!

Nie wiem jak inni, ale uważam, że tłumacze tytułu nie bardzo się postarali. Odnoszę wrażenie, że sięgnęli do pierwsze lepsze tłumaczenie angielskiego słowa „snaps” i uznali, , że „zdjęcia” to właściwy sposób tłumaczenia. Jak się rzeczone „zdjęcia” mają do fabuły doprawdy trudno mi dociec. Tymczasem „snaps”...

Zupełnie cicho o nim było i jest, kiedyś przypadkiem zobaczyłam go na HBO i naprawdę mi się spodobał. Fajny, klimatyczny, z bardzo dobrą muzyką.

Mega klimatyczny i mroczny. Ostatnia część-Unleashed to już nie to samo bez eterycznej Ginger..Świetna rola Isabelle

tajemnicza atmosfera,niezłe aktorstwo,spoko

Rola Perkins na najwyższym poziomie zresztą juz w "It" była dobra.Polecam dojrzalszym miłośnikom horrorów którzy pamiętaja takie filmy jak np."Skowyt"

Szkoda ze bardziej nie rozwineli motywu z poczatku filmu,kiedy Ginger udawala ze nie zyje.Ale ciekawie pokazali jej przemiane.Polecam ten filmik.

Mrok konkretny, więc klimat filmu wymiata

czy ktoś wie coś na temat 4 części ginger snaps czy wogule się ukaże?

Jak narazie najleprzy horror jaki oglądałem o wilkołakach i wampirach, ogladałem trzy częsci i pierwsza jest najleprza polecam

Obejrzałam go przypadkowo w telewizji na jakimś kanale i cały czas się zastanawiałam czy nie pomylono gatunku- to coś na zasadzie twierdzenia i kwalifikowania "Zmierzchu" do horrorów (ok, rozumiem, nadnaturalne istoty, ale już lepiej to wrzucić do fantasy). Poza urzekającymi obrazami miasteczka i ładną Kathariną...

Bardzo fajnie podana historyjka o wilkołaku. Fajnie i ze swoistym młodzieżowym klimatem.

Super prosty, można by uznać, że typowo przeciętny, ale ma to ~ coś ~.
Co podobało mi się najbardziej? Fakt, że mamy tu obraz ewolucji, która ciągnie się przez długi okres. Nie ma tutaj typowej przemiany w wilkołaka przy pełni księżyca - trochę się dopakuję, trochę powyję, trochę pozabijam. Miło, że ta historia...

film ma swój niepowtarzalny klimat, fajnie to wykombinowali, czuć tam mrok,8/10.

Mimo iż lubię horrory to kompletnie nie wiem co mam sądzić o Ginger Snaps:/...Obejrzałem dwie części i muszę stwierdzić chyba że po prostu nuda...Widzę że film zbiera pozytywne recenzje ale ja nie wiem co wy widzicie w tym filmie...Nic nowego nie zobaczyłem temat oklepany jak historie o Jezusie....Wilkołak który zabija...

Co dzieje się po tym ,jak Emily Perkins z Samem robią miksturę dla Ginger?

Myśle, że fanom horrorów z lat 80-tych film się spodoba. Fabuła niegłupia, klimacik jest, no i ta Ginger to całkiem fajna laska ;) Nie wiem jak pozostałe części ale 'jedynka' trzyma poziom.

Bardzo dobry klimat,świetne aktorki,trzyma w napięciu,dość ciekawy jak na
tą tematykę. Choć 2 część najlepsza. 8/10

wszystkie części trzymają mroczny klimat.

Słaby film. Nie wyłączyłem jedynie dla zasady. Nudny i przewidywalny do bólu. Omijać szeroko.