EDIT:nie polityka,ale szefa korporacji.

Właśnie gram.Jak na niego patrzę w tej grze to przypomina mi się House of Cards.

ja właśnie skończyłam kampanie i już pod koniec na prawdę przyprawia mnie o ciarki . może mi się przyśnić teraz w najgorszym koszmarze. brrr! dobra robota

Aż mnie to skłania do zagrania.

10/10

I oczywiście Kevin znowu *********.SPOJLER!!!!On chyba uwielbia ginąć,nawet w grze sobie nie odpuścił.KONIEC SPOJLERA

Rzeczywiście coś w tym jest. A gra rewelacyjna.

Rzeczywiście on należy do tych aktorów,którzy często giną.