Ten wywiad z Rappem mnie wkurzył. To pokazuje naiwność ludzi i prasy, wystarczyło aby jakiś tam mało znaczący aktor, powiedział kilka złych słów o wg najlepszym aktorze świata. Nie ma żadnych dowodów, ale i tak wyrzucają go z serialu i żeby od razu z filmu wycinać, no bez jaj. Wczoraj oglądałam ,,All the money in then world" i powiem tak nie mogę patrzeć na gębę Plummera i jeszcze ta nominacja do Oskara to już w ogóle jest źle. Spacey na pewno zdobyłby statuetkę, a w House of cards pokazał 150% talentu aktorskiego. Mimo wszystko uwielbiam go i na pewno się podniesie, tacy aktorzy jak on upadają i wstają. Jego kultowy cytat się sprawdził ,,Hunt or be hunted'' upolowała go prasa i media, ale to nieistotne, bo w najbliższym czasie on zapoluje na nich kolejnymi świetnymi występami.