osobiscie bardziej wole de Niro ale pan Spacey to jeden z najlepszych obecnie zyjacych aktorow urodzonych po 1950 (jak nie najlepszy), a de Niro ma jednak wiecej bardzo dobrych rol (nie widzialem duzo ze Spaceyem filmow ale na pewno: K-PAX, Negocjator czy American Beauty) no i roznica 16 lat a w tej branzy to jednak jest przepasc... aha - Kevin zagral ogolnie mniej rol od Roberta wiec moze dlatego... osobiscie bardziej porownywalbym moze z Hanksem bo to to samo pokolenie aktorskie... pozdrawiam
Z Tomem Hanksem? Człowieku - to nie ta liga. Hanksa to sobie można porównywać z Costnerem czy Baconem, ew. Nortonem.
A co do tematu - bez wątpienia Kevin Spacey.
dlaczego? widac ze Hanks ma talent ale go marnuje grajac w totalnych komerchach jak np kod da Vinci... Spacey przyjmuje lepsze role to fakt ale uwazam ze ich poziom gry jest podobny... pozdrawiam
Ich poziom gry nie jest podobny.. Ale nawet jeśli by uznać to nieprawdziwe twierdzenie, to trzeba dodać, że praktycznie wszystkie role Hanksa są takie same, to powielanie jednej dobrej roli jaką tam przed laty zagrał. A Kevina każda rola jest wyjątkowa, odmiennie inna, oraz genialna.. W dodatku, jak wspomniałeś, że Spacey gra w o wieele lepszych filmach niż Hanks..
pozdrawiam ;]
Spacey zagaral w 2 znanaych filmach (American baeuty i podejrzani) z kolei tom hanks garl w filamch ktore amerykanska akademia filmowa zaliczyla juz do 100 najlepszych wszechczasow mianowicie: forrest gump i szeregowiec ryan. Spacy na dodatek mial tylko 2 nominacje do oskara a tom hans az 5! I co do lepszego doboru rol tez bym sie nie zgodzilm mam tu na mysli ta w supermanie! Obu aktorow lubie ale nie ma co porownywac hanska z costnerem bo katorsko ten ostatnio jest zalosny a po dobrym ale nie rewelacyjnym tanczacym z wilakmi nakrecil wodny swiat i wyslannika przyszlosci czyli dwa beznadziejne filmy. Pozdrawaiam
Lista afi jest bardzo słaba, wręcz tragiczna, więc powołwanie się na nią jest bez sensu. Oskary jakie aktor dostał czy w ogole nominacje do nich, o poziomie aktorstwa świadczą tyle co nic.
Tom Hanks ma tylko jeden film, który bez wątpliwości jest obrazem bardzo dobrym, czyli Forrest Gump. Spacey ma ich mnóstwo. I co z tego, że Kevin sobie wystąpił w Supermanie, skoro Hanks w takiej komercji siedzi już praktycznie 15 lat..
Hanks i Costner to bardzo zbliżony poziom. Obydwaj zagrali 1-2 bardzo dobre, świetne role, po czym następuje powielanie ich, i każda kolejna rola jest identyczna.
pozdrawiam
wiesz z oscarami sie zgodze ze to bzdet, badziew i bubel szczegolnie w XXI wieku... Hanks ma 2 role za jakie go cenie w branzy aktorskiej (Filadelfia i Forrest Gump) i 1 niezla (Szeregowiec Ryan), Kevina cenie za Negocjatora i K-PAXa (American Beauty nie obejrzalem calego)... uwazam ze obaj maja talent i obaj nie maja szczescia do rol (ostatnie buble w ich wykonaniu czyli Kod Leonarda i Superman) ale obydwoch cenie bo sa to obecnie jedni z lepszych wg mnie przynajmniej
samokrytyka - majac na mysli szczescie (a wlasciwie jego brak) do rol mialem na mysli ostatnie produkcje z ich udzialem
Akurat Negocjator to tak naprawdę nic szczególnego (patrząc przez pryzmat innych filmów i ról Kevina).
pozdrawiam
Nie powiedzialbym ze lista afi jest slaba sa na niej te nidocenione za wczasu filmy jak wsciekly byk, chlopcy z ferjny, mechaniczna pomarancza jaki te docenione i cudne: lawrence z arabii, most na rzece kwai, francuski lacznik, bonnie i clyde, zabic drozda, jest tez garsoniera z jackiem lemmonem ktory jak pewnie wiesz byl mentorem dla spacey'ego i to na jego grze wzorowal sie spacey. Co do listy dobrych filmow z hanksem to musowo zaliczyc trzeba szeregowca ryana ktory jest nowym klasykiem spilberga i na trwale wszedl do kanonu filmow obowiazkowych, co do hanska to: filadelfia, droga do zatracenia, poza swiatem, duzy, zielona mila. A gdyby nie nagrody akademii to o kims taki jak kevin spacey bys nie slyszal! Z twojego rozumowania wsnioskuje ze aktor powinien grywac tylko w teatrze a nie komercyjnych filmach bo odczuwam wrazenie ze podpisujesz hansa pod transformersami czy szklan pulapka 4! Nie twierdze ze hans jest aktorem wybitnym ale porzadnym i solidnym jak spacey tyle ze ten ostatni ma na koncie niewiele wybitnych filmow. Pozdrawiam.
Obejrzyj garsoniere!
Lista afi JEST słaba, ale to temat na inną dyskusję.
Szeregowiec Ryan to całkiem niezły film. Ale gdyby nie kapitalne zdjęcia, i genialne początkowe lądowanie w Normandii - byłby to zwyczajny przeciętniak.
Filadelfia - można powiedzieć, że dobry, ale nic więcej.
Droga do Zatracenia - Mendes uratował ten film.
Poza Światem - bardzo dobry, ale również nic więcej.
Duży - weź nie żartuj
Zielona Mila - może być
Twierdzenie, że gdyby nie Oskary to bym o Kevinie nie słyszał jest potwornie absurdalne. Już prędzej pasuje to do Hanksa, który zainkasował dwa pod rząd na praktycznie na początku poważnej kariery. Spacey pierwszego Oskara otrzymał dopiero w 96' za Usual Suspects, w dodatku za drugoplanową, a wcześniej już grał w sporej ilości dobrych filmów.
Spacey ma bardzo dużo wybitnych filmów na koncie. Nie będe wymieniał, bo bym musiał wymienić praktycznie połowę jego filmografii. Zresztą jak lubisz rankingi - choćby na IMDb, aż cztery filmy z Kevinem Spacey są wyżej niż jakikolwiek z Tomkiem Hanxem.
Tak, Hanks gra w komercji. Dokładnie udowodnił to grając w dwóch filmach Spielberga czyli jej uosobienia. Choć na pewno jest to wyższy poziom niż np. Transformers.
pozdrawiam
Czuje ze sie nie dogadamy:), moim zdaniem ta lista afi jest o niebo lepsza od tej setki zaproponowanej przez filmwebowcow bo przewijali sie juz tutaj transformersi a klasyke kina zna niewielu. Lawrence z arabii moj ulubiony film ma na koncie tylko 748 glosow ale za to srednia 9,44 co potwierdza ze jest dzielem wybitnym i ze ludzie z co lepszym gustem odwiedzaja jego strone. Nie bede sie sprzeczal co do tego czy spacey, czy hanks jest lepszym aktorem. Martwi mnie jednak ze zaczynaja grac w pierdolach, bo szykuje sie superman 2:(. Co do tego ze szeregowiec ryan bylby przecietniakiem bez oprawy sie nie zgodze dla mnie to najlepszy film wojenny od czasu plutonu. Co do duzego to hanks zaliczyl pierwsza nominacje do oskara i to jest komedia czego nie trzeba dwa razy powtarzac. Ktos moglby powiedziec ze tootsie z hoffmanem jest zly ale to nieprawda bo to jedna z najlepszych komeddi wszechczasow, podbnie pol zartem pol serio z jackiem lemmonem. Komedie tez moga byc wybitne jak te dwie ostatnie, duzy dobry i tyle. Spacey rzeczywiscie gral w paru niezlych filamch: glengary glen rose, podejrzani, tajemnice los angeles, american beauty, podaj dalej, ale dla mnie to tylko dobre filmy. Nie przedluzajac juz pozdrawiam.
Ranking na filmwebie jest już kompletnie arcytragiczny, afi na pewno jest od niego lepszy - więc tu się zgadzamy ;]. Ja jednak nie wspomniałem o liście z filmwebu..
A co nowych ról Kevina - mnie również nieco rozczarowują, ale nie zapominajmy, że Spacey chciał zerwać z graniem w filmach, a skupić się na grze w teatrze. Może potrzebował odmiany jaką była rola w Supermanie, która była zresztą bardzo dobra.
American Beauty to arcydzieło - jeden z najlepszych filmów w historii kina. Seven - arcydzieło. Ususal Suspects - również. LA Confidential - bliski arcydziełu. Kroniki Portowe - bliski arcydziełu. K-PAX - kapitalny film. Podobnie jak Podaj Dalej. Beyond The Sea - świetny.
Szeregowiec Ryan to na pewno nie jest najlepszy film wojenny od czasu Plutonu - a co z FMJ? W dodatku po Plutonie nie powstało jakoś dużo filmów wojennych..
pozdrawiam
Czesto spotykam sie z malo obiektywnymi fanami kubricka, gorzej mieszkam z takim. Dlugo dyskutowalem z nim ze full metal jacket jest filmem bardzo dobrym przyznaje ale napewno nie lepszym poruszajacym temtyke wietnamu niz czas apokalipsy, lowca jeleni czy pluton. Widzisz dla ciebie wszystkie filmy w ktorych zagral spacey to arcydziela. Nie jestes obiektywny, ja uwielbiam scorsese i widzilem jego 17 filmow wiekszosc swietna ale gangi nowego yorku mi sie nie podobaja z wyjatkiem gry daniela day lewisa, on byl kapitalny. Uwielbiam tez de niro i pacino to nie znaczy ze ich wszystkie filmy bede nazywac arcydzielami. Przykladowo de niro: godsens, los superktos - zenada komletna, pacino - simone, meska gra - nie podobaly mi sie jako filmy nie aktorsko. Rozumiem tez ze bardzo dobre siedem chcesz porownac do milczenia owiec, ktore jest filmem swietnym! Co do gry w teatrze dustin hoffman kolejny moj ulubiony aktor nir porzucil tatru nawet gdy juz mial oskara i pare innych nagrod na koncie a telewizyjna wersja smierci komiowjazera okazal sie sukcesem i przyniosla mu emmy i zloty glob. Bez obrazy jezeli urazilem twoje ulubione filmy
Z filmów, które wymieniłem, tylko 3 nazwałem arcydziełami. W dodatku wszystkie one nie są nawet połową filmografii Kevina - także nie wiem skąd wywnioskowałeś, że wszystkie filmy w których grał Spacey to dla mnie arcydzieła..
A Seven jest o wiele lepsze od Milczenia Owiec ;].
pozdrawiam
Ależ to jest zwyczajna dyskusja ;].
Dzięki za polecenie, Garsonierę z Jackiem na pewno postaram się obejrzeć - aczkolwiek gdy teraz czytam opis, kiedyś bardzo dawno CHYBA film ten widziałem..
pozdrawiam
Robert de Niro zagrał w wielu filmach uważanych za arcydzieła wszechczasów. Spacey na razie nie ma takiego filmu..
Od razu mówię, że American Beauty, Usual Suspects uważam za filmy rewelacyjne, ale daleko im do Ojca Chrzestnego, Taksówkarza, czy Wściekłego byka..
Pod względem umiejętności aktorskich Spacey jest b. dobry, ale Robert.. Robert lepszy :D
Więc Robert wygrywa zarówno pod względem dorobku artystycznego, jak i umiejętności.
Ale najlepszy jest Pacino, i basta!
Oczywiscie ze De Niro - więcej klasyki na koncie. Talentu nie porównuje, bo wtedy prawdopodobnie wskazałbym na Kevina.
De Niro kiedy rozpoczynał karierę w latach 70tych filmy tworzono z pasją, traktowano przede wszystkim jako swego rodzaju sztukę. Większość filmów w tych latach była naprawdę świetna miała niesamowity klimat a aktorzy wkładali w to wiele pracy i serca itp. Natomiast końcówka lat 90tych zaczęły powstawać filmy mniej ambitne, typowo komercyjne. Chociaż Spacey (nie głupi chłop) :) nie przyjmował byle jakich ról (jednak zdarzały się mniej ambitne) a tym samym stworzył wiele niesamowitych kreacji (American Beauty chyba najbardziej utkwiła mi w pamięci). Kończąc moje wywody jestem zdania, że gdyby Kevin urodził się mniej więcej w latach 40tych i kroczył tą samą ścieżką aktorską to podejrzewam, że miał by w swoim dorobku filmowym nie mniej "arcydzieł" co Roberto. Zdecydowanie Robercik moim faworytem jest :)
porownujecie bmw do mercedesa czy audi
i tak zawsze preferencje decyduja o ocenie
ja preferuje audi:)
oraz kevina spacey
nie dlatego, ze uwazam, ze de niro jest kiepski, po prostu mam do spacey wieksza sympatie
a co do arcydziełowości ojca chrzestnego - nie zgadzam sie. dla mnie 2x lepsze jest american beauty, film majacy jakis przekaz subtelniejszy niz historia rodu mafijnego.
a juz na pewno nie uwazam, ze jest to film nr 1
co w nim jest zaskakujacego?
Ze względu na to, że najważniejszy jest dla mnie talent aktora,a dorobek artystyczny zostawiam na drugim planie, to trochę lepszy wydaje mi się Spacey. Uwielbiam jednak obu.
To tak samo jakby pytać, czy lepsze są lody czy trampki. panowie różnią się swoim, jakby to powiedzieć, emploi, ale bez wątpienia obaj są znakomitymi aktorami. u mnie lekko w stronę kevina - jest niesamowicie inteligentnym gościem :) no i ta rola w Siedem:)
Ciężko mi porównać. Ktoś ciekawie zauważył, że przy takim wyborze liczą się głównie preferencje. Ja osobiście bardziej cenię sobie Roberta De Niro, który zawsze był moim ulubionym aktorem. Ale Kevina Spacey podziwiam z każdym filmem coraz bardziej. Również fantastyczny aktor. Dopiero co skończyłem oglądać American Beauty. Fenomenalny film i fenomenalna rola Spacey (nie wiem, jak odmienić jego nazwisko;)
Ciężko powiedzieć...wiadomo, ze oboje są jednymi z najlepszych aktorów, ale trudno porównywać bo są zupełnie różni
np deniro uwielbiam za jego gangsterke, natomiast spacey ma bardzo roznorodne role. U mnie chyba prowadzi deniro
za jego klasyki.
Co to wogóle za idiotyczne porównanie.Jak mozna porównywać conajwyżej dobrego Kevina do geniuszu aktorskiego Roberta De Niro.Znawcy kurwa.
Kevin ma lepszy warsztat i jest bardziej wszechstronny, jednak Bob ma lepszą filmografię i bardziej znaczące filmy i role. Co najwyżej dobry może być Tomek któremu dałeś 9. Kevin jest geniuszem, jednym z najlepszych w swoim pokoleniu.
Co ma Spacey do DeNiro? Przecież to są dwaj zupełnie inni aktorzy. Występują w innych filmach, mają inny sposób na granie w filmach itd. Obydwóch lubię, więc nawet nie odpowiem na takie pytanie...
i właśnie o to tu chodzi.Jakiekolwiek porównania aktorów sa bezsensu.Lubie Spacey"a ,ale jednak lata świetlne dziela go od Roberta De Niro
lol,skroro nie chcesz ich porownywac to po co piszesz ze spacey jest o lata swietlne za deniro?
moim zdaniem deniro gra w samych kiszkach na starosc,powinien wybierac uwazniej filmy.jezeli jeszcze w ogole ma zamiar gracpodobie paczino,bawi sie w denira i zaczyna grywac w kaszanach(jack&jill...)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
