Nie wiem czy Kevin wymyśla te wszystkie historyjki czy rzeczywiście brał w nich udział, ale jest w tym po prostu genialny:
http://www.youtube.com/watch?v=RKIVStamlOw
http://www.youtube.com/watch?v=ls7UXyTaW0g
http://www.youtube.com/watch?v=SD4wa246JLg&feature=player_detailpage#t=280s
Niewątpliwie Kevin jest bardzo zabawny, przy czym często świetnie naśladuje kolegów po fachu, nawet takie legendy jak Nicholson, Pacino, O'Toole czy
Katharine Hepburn.
Bardzo fajnie by było gdyby dzięki "House of Cards" znowu wrócił na szczyt :)
Dwóch moich ulubionych aktorów w jednej scenie:
http://www.youtube.com/watch?v=rID5NPXgNmg
Tytani kina i do tego świetnie się dogadują.
Hehe mam podobnie, razem z Seymourem to moją "święta trójca" ulubionych aktorów.
Grali razem w dwóch filmów (jeden nawet wyreżyserowany przez Ala), więc nie dziwota że się lubią i dogadują :)
Zresztą Kevin to taki typ aktora (i człowieka) którego chyba nie da się nie polubić.
Kolejna opowiastka Kevina:
http://www.youtube.com/watch?v=Ql9pLUkbet8&feature=player_detailpage#t=303s
niemal jak Hitler ;)
Wydaję się, że niektóre.. większość anegdot jest prawdziwa. Kevin jedynie dobarwia je sposobem opowiadania. Geniusz! Według mnie gra za mało w komediach. Przydał by się jakiś dobry,inteligentny,zabawny film z rolą popisową dla Spacey'ego.
Inteligentna i zabawna komedia, to jest to. Gdyby miał jeszcze możliwość naśladowania kolegów po fachu to już w ogóle byłbym w siódmym niebie ;)
Jednak i tak dla mnie jest chyba najlepszym aktorem balansującym na granicy dramatu i komedii, czego American Beauty jest doskonałym przykładem.
Umiejętności ma przeogromne, szkoda że często je marnuje.