spoko,ale to jest lepsze

http://www.youtube.com/watch?v=80GGTXw-Zd4

za ten hamburgerdramat w jego filmografii już na starcie należy mu odjąć mu 3 gwiazdki w ocenie

w "hamburgerdramacie" akurat stworzył jedna ze swoich najlepszych kreacji

trza obnizyc ocene, iz powyzszy delikwent, ktory telegazeta sie zowie, przecenia go , a innych aktorow od pip przezywa, a Hanks który wybitnym aktorem nie jest, coś osiagnął i status dobrego-bdb mu sie nalezy

Hanks dobry, tylko dobry, poza tym many (bo to on pisał) juz Ci nie odpowie (chyba że poszukasz konta o nazwie ApolloCreed_), od pip tylko Tomka wyzywam, wiec nie wyolbrzymiaj, poza tym ja Kevina nie przeceniam tylko doceniam, jak widać za dobry aktor dla Ciebie
PS. Widziałeś te filmiki które w temacie zamieściłem?

No, a dla Ciebie De Niro, ktorego stawiasz w jednym szeregu z aktorem niegodnym tego

Patrz co teraz robi De Niro. Rola w "Stone"? żałosna, dziwię że że nie dostał za nią złotej maliny. Gra w 5-8 filmach (i to jeszcze gniotowatych) rocznie, zrobił z siebie filmową dzi*ke, jest cieniem samego siebie z przed lat. Poza tym jest kilkunastu lepszych aktorów od Boba, nawet w samych Stanach.
I na koniec porównuję Kevina pod względem talentu, warsztatu, a nie zasług dla światowego kina (bo tutaj De Niro jednak wygrywa).

Zobaczymy Beying Flynn, no coz moze sie lekko wypalil, ale WYBITNYCH ról nikt mu nie odbierze, w Przebudzeniach wykazał się wybitnym warsztatem, widziales te role? to była juz popisówka, ale w duzej ilosci swoich filmów Bob tworzy niebanalne kreacje rolą stonowaną na wierzchu cieniująca emocje, ktore czuc w srodku przez ekran np. Misja świetna role o tym charakterze, a Ty mi wyskakujesz ze rola w Se7en wybitna jest. Spacey ma tak wielki warsztat, a rol wybitynch0 (moze AB) takie są fakty.

Przebudzenia dawno temu oglądałem, ale któryś raz z kolei się ta rolą podniecasz, a Bob ma masę lepszych. Poza tym do podobnych ról D.D.Lewisa "Moja Lewa Stopa" i D.Hoffmana "Rain Man" mu jednak trochę brakuje.
"Spacey ma tak wielki warsztat, a rol wybitynch0 (moze AB) takie są fakty."
odprawiasz mantrę 10 raz kolei, przecież Ci tłumacze że Bob ma więcej ról wybitnych, ale talent obaj maja porównywalny, a poza tym Bob jest 25 lat starszy, więc jeszcze nic nie jest przesądzone
Kevin ma 3 wybitne role: AB, Se7en oraz Podejrzani i szereg świetnych ról (nie wiem czy gdziekolwiek zagrał "tylko" dobrze)
I nie podniecaj się tak De Niro bo ą od niego lepsi.

PS. Mógłbyś chociaż odpowiadać w całości na moje posty, a nie dopowiadać prawie zawsze to samo.

Inaczej się nie da bo jak grochem o ściane . Nie ma sensu, Se7en rola wybitna dalej będzie powtarzał, najdalej do popcorna.
Zresztą Kevin swoje apogeum mozliwosci pokazał w AB, zatrzymal sie na pewnym pooziomie i juz kaputen

Bo rola w Se7en jest wybitna, czy to Ci się podoba czy nie. Nie jest taka, bo Ty tak twierdzisz? Ja Boba w Przebudzeniach nie uważam za coś wybitego, nawet podałem przykłady (których pewnie wielki znawco nie widziałeś).
Wtedy ty chyba się zatrzymałeś w rozwoju. Początek XXI wieku też miał znakomity,a potem pisałem wielokrotnie nadszedł teatr. Poza tym Kevin nie ma żadnej słabej, nawet nie wiem czy dobrej roli, a De Niro przez ostatnie dziesięciolecie wyrobił normę dla całej Ameryki. Poza tym widziałeś go w "Podejrzanych"? tam zagrał nawet lepiej niż w AB
ja chcę rozmawiać o ich talencie,a ty wyjeżdżasz jaki to bob nie był kiedyś wielki, a teraz zjada swój ogon

Powtarzasz się hipokryto, zreszta polneri tak samo chyba uwaza?
Widziałes Depresje gangstera, siła i honor? nawet poznaj mojego tatę zagrał w niezlym stylu, a teraz sie szykuje dłuho oczekiwany Flynn. Rain mana nie ogladalem, ale na pewno sie obejrzy.
A ty chyba jestes niedorozwój, ze takich rzeczy nie rozumiesz, zreszta sam pisaleś, ze te role sa najlepsze, wiec w czym rzecz... zastanow sie troche ignorancie, to sa 2 jego najlepsze role

gdzie tu hipokryzja i co ona ma wspólnego z powtarzaniem się, ty tez odprawiasz mantrę na temat geniuszu Boba, a prawda taka że to Daniel jest mistrzem, Niro powinien się od niego uczyć
"A ty chyba jestes niedorozwój, ze takich rzeczy nie rozumiesz, zreszta sam pisaleś, ze te role sa najlepsze, wiec w czym rzecz... zastanow sie troche ignorancie, to sa 2 jego najlepsze role"
niby czego nie rozumiem, wyrywasz słowa z kontekstu i mam wiedzieć o Co Ci chodzi?
i nie wiem gdzie tu widzisz ignorancje

Przebudzenia>Moja lewa syra
DDL moze tam ciut i byl lepszy, bo jego postac byla bardziej skomplikowana co perfidnie wykorzystal, ale nie powinienies umniejszac przez to roli Boba, zresztą wasze kółko adoracji lizania się po ch***** uwaza ta role za jego z najlepszych

"zresztą wasze kółko adoracji lizania się po ch***** uwaza ta role za jego z najlepszych"
jakie kółko? o czym Ty mówisz?

* jedno z najlepszych
myslalem, ze to do tego kólka nalezysz

do nikogo nie należę, jestem indywidualistą, w d#pie mam konformistów

Zgadzam się. Kevin jest fenomenalnym aktorem i człowiekiem.

Dziękuję za stronkę , nie da się ukryć Kevin ma z pozoru b przecietną twarz z którą
potrafi zrobic wszystko , może być sadystą , jak i kimś b czułym , wrazliwym .........
Wspanialły aktor :)) zabieram się za polecony wczoraj film !
A Tobie polecam film ,który zrobił na mnie ostatnio wrazenie , b surowy , wyciszony , robi wrazenie .... " Nic osobistego" ........ ale Kevin tu nie wystepuje :((