Córka Elvisa-Marie Lisa Presley też spędziła sporo lat w kościele scjentologicznym i odeszła, syn Placigo Domingo. Nie wszyscy scjentolodzy są tak sławni jak Tom Cruise albo John Travolta dlatego o nich zbyt często nie mówi.
Po za tym w ostatnim wywiadzie mówiła, iż bycie członkiem kościoła scencjologicznego sprawia, że człowiek jest odrealniony od rzeczywistości.
No i przeszła na katolicyzm..dziwna babka jak podoba się jej dzisiejszy kościół (który jak wiadomo ma bardzo dużo wad i w żadnym miarze nie jest czysty) to tak samo jak by była nadal w tamtej sekcie
Ja akurat nic nie biorę, ale skoro mówisz o takich sprawach, to pewnie z doświadczenia xP, albo co innego komuś ciągniesz xD
Najlepsze jest to, że o dziwo zaczęła oczerniać scjentologów dopiero jak skończył się jej serial diabli nadali - kaski brakowało.
Oczywiście scjentologia to zło, natomiast bardzo ciekawi mnie interesowność jej "altruistycznych" zapędów.
Obejrzyj ten serial dokumentalnych to będziesz wiedział, czemu akurat od tamtego czasu (nie będę spoilerować :))
Czerpała zyski z bycia scjenotlogiem, to scjentologia ją ustawiła, nieważne jaka by nie była, serial sie skończył, a że dokumenty o tym kulcie/sekcie są na topie w ameryce to wyczuła "hajsy". Możesz spojlerować bo widziałem odcinek/dwa jakiś czas temu. ;P Poza tym ona nie była nisko postawionym pachołkiem, była dosyć wysoko postawiona o ile dobrze pamiętam. Jak to się mówi, wyzysk, wyzyskiem, ale kasa się zgadzała.
Skoro to widziałeś to wiesz doskonale, czemu zaczęła mieć wątpliwości akurat wtedy. Wyraźnie powiedziała, że kościoł scjenologiczny zaczął się coraz bardziej zmieniać na gorsze od momentu gdy Miscavige zaczął być uznawany za guru i bóstwo. Mówiła też o tym, że szalę goryczy przechyliło wesele Toma Cruise'a i Katie Holmes. Wielu ludzi, nawet tych którzy do dziś wierzą w scjentologię, odeszło od sekty właśnie przez kult jednostki - Miscavige'a - i przez zmiany które tam wprowadził. Zresztą Leah wspomniała też o tym jak ważną osobą zaczął być Tom Cruise i jak wielki zaczął mieć wpływ na samą sektę.
A że "serial się skończył" to też nie jest jakiś wielki powód. W Polsce to jedyny znany serial z Remini, ale ona przecież cały czas gra. Jak spojrzysz na jej filmografię to widzisz, że ma z czego żyć :D
Zgadzam się z bell1716, polecam ten serial dokumentalny. Leah rozmawia z ludźmi o wysokiej randze w kościele scjentologów, którzy odeszli (zostali zmuszeni do odejścia przez zastraszanie i niszczenie psychiczne), wyłania się z tego obraz niebezpiecznego kultu. Historie tych ludzi, ale i Leah są poruszające. I co fajne, nie mówią zbyt wiele o pieniądzach, jakie władowali w tę organizację, ale raczej o zerwanych relacjach, o szantażach i o złym traktowaniu w ośrodku, gdzie zostali zesłani "za karę".
Widziałem odcinek czy dwa tego jej dokumenty i podtrzymuje swoje zdanie, że zrobiła to dla kasy, to że w dokumencie może mówić inaczej (nie wiem co dokładnie) to już nie ma żadnego tak naprawdę znaczenia, mogę powiedzieć przed kamerami, że jestem zielonym słoniem w kropki, ale czy to oznacza, że jest to prawda ?