Aby się ryczeć chce, że nie ma takiego koło mnie :D ( ooo rymik :D)
I tyle w tym temacie :D
Di Caprio z kolei to męska wersja Mili Jovović. x-D Musiałbyś mieć oczy podobne do Christensena - wtedy mogę rozważyć...
Jakoś ogólnie - ten zachwyt na temat jedzenia ludzkiego mięsa, analizy psychologiczne prowadzone na mnie... Czuję się trochę jak Judy Foster. x-D
Może jego do mnie, ale ja nie nakręcam się na ludzi, których nawet wyglądu nie znam...
Nie tylko - na forum można dość dobrze poznac człowieka. Ale to już faktycznie musiałby być Chrystusem, żeby wygląd się nie liczył... Zresztą, nawet najlepszy charakter trzeba skonfrontować z rzeczywistością.
Po prostu szukają rozrywki - jak by przyszło co do czego 99% by się mną znudziło, bo tacy są współcześni mężczyźni. ;-)
E chyba przesadzasz widać że wam sie dobrze rozmawia wiec kto wie :D a co do pozostalych mezczyzn to uogólniasz troche :P
Mnie się dobrze ogólnie z ludźmi rozmawia, no chyba że ktoś ewidntnie mnie obraża, ale nawet z takim często dochodzę do porozumienia. Mam po prostu podejście psychologa...
facet ma być przystojny, a nie ładny... w ogóle kumacie laski różnicę między ładny a przystojny ?? co się z wami dzieje...:/