Serial świetny, ale bynajmniej nie jest to zakończenie, które domyka cały serial.
moim zdaniem koniec idealny, sprawił że każdy z jego otoczenia był szczęśliwy, spełnił rolę i niestety można pomyśleć że skończył ze sobą... bo sam nie widział już sesnu egzystencji w tej rutynie
A może żył dalej myśląc wciąż o Lisie, potem odszedł jego pies, był sam i umarł. Ja to tak odczytuje z postaci które znikały na horyzoncie