Nie wiem co mnie podkusilo, zeby czas na to to tracic. Serdecznie przestrzegam.
Czytałeś książkę? A może nawet nie wiesz, że książki istnieją. Jeśli nie i nie lubisz s-f, to po jaką cholerę się za to zabierałeś? Żeby tracić czas?
Skoro po 6 latach pojawiła się osoba chcąca się pokłócić i zadaje konkretne pytania to już odpowiem:) Książki nie czytałem, ale z tego co się orientuję to oceniamy tu filmy, a nie książki. Po świecie kręcę się już prawie 50 lat, więc - możesz wierzyć lub nie - zdołałem się w między czasie zorientować, że książki istnieją i nawet kilka zdarzyło mi się przeczytać:) Dobre Sci-Fi lubię jak najbardziej i dlatego też się za to zabrałem (z uwagi na opinie). Niestety bywa dobre Sci-Fi i złe Sci-Fi (to oczywiście między innymi też rzecz gustu). Ciężko rozpoznać, dopóki się nie obejrzy, w związku z czym istnieje ryzyko straty czasu i tak też było w tym przypadku ze mną. A jeśli Tobie się podobało to nie mam z tym żadnego problemu. Jeden woli to, inny tamto, takie życie, a życie jest zbyt krótkie, żeby z tak błahego powodu się kłócić, ale jeśli masz ochotę to możemy kontynuować, zawsze to jakaś odmiana:)