nie umieją grać w serialach komediowych. Może to wina producenta, reżysera czy tam kogo- nie
wiem. Jak widzę te miny błagające o śmiech widza, no to śmiesznie wcale nie jest. Sitkomowy
śmiech przy każdej kwestii(nie każdą można podczepić do żartobliwej) jest żałosny i wkurzający.
"Pół na pół" o dziwo jest lepszy od "Przyjaciółki", ale mimo to sumienie nie pozwala mi dać
wyższej oceny 1/10