rewelacja, nie spodziewałem się aż tak dobrej produkcji, dla fanów The Wire pozycja obowiązkowa; dużo znajomych twarzy z tegoż serialu; szkoda, że tylko 6 odcinków, bo niesamowicie wciąga i smutno było na końcu opuszczać ponownie Baltimore; świetny scenariusz, całość pokazana jako dokument, co tylko nadaje jeszcze realizmu; gra aktorska zasługuje na owacje na stojąco (Khandi Alexander i T.K. Carter zagrali jak starzy wyjadacze); poruszający i dający do myślenia
Moja ocena: 9/10
Fajnie zrobiona produkcja, ale porównując z The Wire na pewno wygląda to bardziej realistycznie, faktycznie to może tak wyglądać. Bardziej opowieść o ćpunkach niż o gangsterach i na pewno nudniejszy, mniej wątków i zwrotów akcji. Bardzie wygląda jak niszowa produkcja i chyba taka jest. Jak dla mnie 7/10, mimo wszystko polecam.